Po przegranym (na boisku w Gnojnie) meczu ze Zjednoczonymi Chwaliszewo 2-4 (0-3), Arkadia Jaksice - na kolejkę przed końcem rozgrywek - zajmując ostatnie miejsce w tabeli Klasy A - została zdegradowana do Klasy B.
fot.: Akcja naszych z drugiej - tej lepszej - połowy. (zdj. IK)
Po dobrych meczach z Kolorowymi i Notecią Inowrocław można było zakładać, że w kolejnym ważnym pojedynku z sąsiadem z ligowej tabeli, Arkadia i tym razem rozegra dobre zawody, których wymiernym efektem będą zdobycze punktowe. Niestety, przed sobotnim meczem okazało się, że ostatni przegrany mecz z inowrocławską Notecią, podczas którego trener miał do dyspozycji aż 16. zawodników (rekord sezonu!), stał się jakoby gwoździem do trumny.
Mecz z Chwaliszewem Arkadyjczycy rozpoczęli w "10". Dopiero pod koniec pierwszego kwadransu gry na boisku pojawił się jedenasty gracz. W bramce naszego zespołu - wobec nieobecności podstawowego bramkarza - znów zagrał zawodnik "z pola" - Przemysław Olejniczak. Na domiar złego zabrakło dla niego pełnego uzbrojenia bramkarskiego; "Olej" bronił... bez rękawic...
fot.: Przemek Olejniczak znów jako bramkarz. (zdj. IK)
W pierwszej połowie meczu Arkadia zagrała wyjątkowo słabo, a czaru goryczy dopełniły indywidualne błędy obrońcy, po których goście strzelili trzy gole: w 4., 30. i 40. minucie spotkania. Jaksiczanie w tej części meczu nie stworzyli właściwie żadnej dogodnej sytuacji na to, by zmienić niekorzystny rezultat. Druga połowa była już lepsza, a przede wszystkim nasi zaczęli strzelać, a największa w tym zasługa - przesuniętego z linii obronnej do napadu - Adama Cyrankowskiego. To on najpierw - po rzucie z autu Daniela Pietrzaka - zdobył kontaktowego gola (50. min), by pięć minut później dograć celnie do Tomasza Kowalskiego (druga bramka w sezonie) i dopisać na swoim koncie asystę. Pomiędzy 55. a 78. min. spotkania wynik brzmiał 2-3. Te dwadzieścia trzy minuty to chyba ostatnie chwile podczas tego sezonu gdy w piłkarzy i kibiców miała prawo wstąpić nadzieja. I nadzieja wstąpiła. Zabrakło jednak tego ostatniego efektywnego rozegrania. W 78. min. goście trafiają na 2-4.
fot.: 50. min. meczu. Adam Cyrankowski (w pomarańczowym stroju po prawej stronie) strzelił na 1-3. (zdj. IK)
To było pożegnanie Arkadii z A-klasowym boiskiem w Gnojnie. Po meczu Czesław Niewiadomski, jako wyróżniających się zawodników, wskazał: Przemysław Olejniczaka za to, że jednak stanął między słupkami, na dodatek, bez rękawic, Bartosza Kowalskiego za wiele przerwanych ataków i wybronionych piłek i Jacka Sucharskiego za waleczność do ostatniej minuty.
Bramki dla Zjednoczonych zdobyli: Marek Poznański - 2, Piotr Tomecki i Adrian Zwolak - po 1.
W meczu przeciwko zespołowi z Chwaliszewa na Arkadyjskim okręcie pozostali: Przemysław Olejniczak - Adam Cyrankowski (kapitan), Adrian Wyrkowski, Bartosz Kowalski, Paweł Marciniak, Jacek Sucharski, Dariusz Nowicki, Marcin Gustaw, Michał Kręcichwost, Tomasz Kowalski, Daniel Pietrzak.
Ps. Pani Ilonie oraz Mariuszowi serdecznie dziękuję za przesłanie kompletnych danych dotyczących meczu.
fot. Kto wie czy taki obrazek zobaczymy jeszcze kiedyś na boisku w Gnojnie ("Pomarańczowi" w ataku. Drugi od lewej - Tomasz Kowalski - zdobywca drugiego gola). (zdj. IK)