LKS Arkadia Jaksice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Menu główne

Wyszukiwarka

Aktualności

Podsumowanie rundy jesiennej (I)

  • autor: iregre, 2011-11-14 23:18

Mikrus Szadłowice

W ubiegłym roku walczył o pozycję medalową i już wówczas można było podejrzewać, że - jeśli nie straci w przerwie między rozgrywkami swych wybitnych napastników - w przyszłym roku będzie mierzył jeszcze wyżej. I nie dość, że nie stracił swych "żądeł" to jeszcze pozyskał ze Zjednoczonych Szarlej kolejny atut - Damiana Kubiaka. Linia ofensywna poraża rywali, a defensywna "daje radę". Komplet punktów na własnym boisku, a ogólnie dziewięć triumfów, remis w Szarleju i porażka w Kościeszkach dały drużynie z Szadłowic tytuł mistrza jesieni. Dodam: w pełni zasłużony.

Do meczu z Arkadią Mikrus przystąpił w pełnej glorii po rekordowej wygranej w Leszczach. Pewnie niektórym graczom z Szadłowic przeszła przez głowę myśl o strzeleniu jaksiczanom przynajmniej połowy z tego co wpadło podczas pojedynku z Unią. Nic jednak z tego. Po ciężkiej walce, w której wyborną formę zaprezentowali arkadyjscy obrońcy, mecz uratował "zmiennik" - wspomniany Damian Kubiak. Punkty pozostały w Szadłowicach, a jaksiczanie wrócili do domu pewniejsi swego potencjału. Zasypiającego od czasu do czasu. To był jedyny mecz w rundzie jesiennej, podczas którego Arkadia nie cieszyła się ze zdobyczy bramkowych.

Prognoza na wiosnę: główny kandydat do pierwszego miejsca. Chyba, że drużynę przetrzebią łowcy talentów z wyższych lig.

Orłowianka Orłowo

Trwają najlepsze lata Orłowianki. Przynajmniej jeśli mówimy o miejscu w tabeli. Czy doczekają się w końcu w Orłowie Klasy A? Że potrafią wygrywać z każdym udowodnili podczas meczów ze Zjednoczonymi i Gopłem. Na ich nieszczęście potrafią też nonszalancko trwonić dorobek w meczach, w których jawią się jako faworyci. Jak koszmarny sen przywołuję tu domowy pojedynek z Unią Leszcze, czy słaby mecz w Jaksicach. Suma sumarum pozycja lidera cały czas w zasięgu ręki, tym bardziej, że pojedynki z tabelowymi sąsiadami będą grać przed własną publiką.

Jaksiczanie wygrali z Orłowianką dość łatwo. Można powiedzieć, że jakieś fatum wisi nad zespołem z Orłowa gdy ten udaje się na wyjazdowy pojedynek z Arkadią. I nie ma tu większego znaczenia forma w jakiej aktualnie znajdują się Arkadyjczycy. Goście stawili się w Jaksicach z chęcią odkupienia win za mecz z Leszczami. Na szczęście do rehabilitacji nie doszło. Ta przyszła dopiero tydzień później gdy do Orłowa zajechała drużyna Zjednoczonych Szarlej. Bramki dla naszych strzelili: Maciej Bąk (na 1-0), Damian Trzupek (na 2-0) oraz obrońca Orłowianki - Jarosław Gralak (na 3-1). Zwycięstwo z lokalnym rywalem przesunęło jaksiczan na czwarte miejsce w tabeli. Niestety, tylko na jeden tydzień.

Prognoza na wiosnę: na pewno walka o fotel lidera. Jeśli miałbym dzielić skórę na niedźwiedziu to 40 % dałbym Mikrusowi, 25 % Orłowiance, 20 % Gopłu i 15 % Zjednoczonym.

Gopło Kościeszki

Nie ma wątpliwości, że walczą o główną premię. W ubiegłym roku zimowali na szczycie tabeli choć ugrali dwa punkty mniej. Teraz pogromcę - mimo wyższości boiskowej (wygrana 2-1 na własnym terenie) - znaleźli w drużynie Mikrusa. Te bardziej planowane straty punktowe dotknęły ich w Szarleju i Gnojnie. Nie dali też rady w meczu (z Orłowianką na własnym boisku), który mógł ich wznieść na szczyt tabeli. To była pierwsza porażka na własnym boisku po reaktywacji. Porażka, która - obym był złym prorokiem - może odbijać się czkawką jeszcze na samym finiszu rywalizacji.

Mecz z Gopłem rozpoczął się od "afery ochraniaczowej". Nim owa została stłumiona było już 2-0 dla Kościeszek. Potem był co prawda gol kontaktowy (Łukasz Kalbarczyk z rzutu karnego), ale w odwecie też i kilka bramek dla miejscowych. Właściwie już do przerwy było po meczu. Drugą bramkę dla Arkadii strzelił (na 5-2) Przemysław Olejniczak. To kolejny przegrany początek sezonu zielono-żółtych. Chronologicznie wygląda to tak: 2011/12 - Gopło Kościeszki - Arkadia 8-2; 2010/11 - Równe Szanse Suchatówka - Arkadia 9-2; 2009/10 - Czarni Wierzchosławice - Arkadia 3-0; 2008/09 - Kolorowi Krusza Zamkowa - Arkadia 3-0; 2007/08 - Arkadia - Noteć Inowrocław 0-2; 2006/07 - Arkadia - Pogoń II Mogilno 0-1... A wcześniej, w sierpniu 2005 r., remis (0-0) u siebie z Kujawianką Strzelno. Marcin Jaskulski, a więc żelazny rezerwowy Arkadii, spędził na murawie - w meczu przeciwko Gopłu Kościeszki - 15. minut. To tak a propos rekordów.    

Prognoza na wiosnę: patrz wyżej. I mam nadzieję, że pierwszy pojedynek w rundzie wiosennej (z Arkadią) odejmie kolejne procenty szans powieżonych drużynie Gopła.

Zjednoczeni Szarlej

Chyba największa minusowa niespodzianka. Spadli z Klasy A, bo wycofali z rozgrywek drużynę młodzieżową. Gdyby nie regulaminowe straty punktowe cieszyliby się miejscem w środku tabeli. W debiucie przed B-klasową publicznością dość nieszczęśliwie stracili punkty w Gnojnie. Potem mozolnie zaczęli piąć się w górę i wydawało się, że wszystko wróciło na właściwe tory. Wydawało się. Pogrom 1-5 w Orłowie, sensacyjne porażki w Sukowych i Kruszy Zamkowej oraz domowy remis z liderem rozgrywek spowodował, że Zjednoczeni zakończyli jesień dopiero na czwartym miejscu, tracąc do zespołu z Szadłowic aż 8 punktów. Na pocieszenie pozostaje tytuł króla strzelców dla Adama Rychłowskiego, dzielącego najwyższe miejsce podium z Dawidem Górskim z Orłowianki.

Najsłabszy mecz Arkadii w rundzie jesiennej to domowy (przegrany 2-6)pojedynek ze Zjednoczonymi. Spadkowiczowi wychodziło niemal wszystko i to wszystko - szczególnie w pierwszej połowie pojedynku - wpadało do bramki. Doświadczenie i wybiegana młodzież  obnażyły niedoskonałości Arkadyjczyków w wyborczą październikową niedzielę. Po tym co zaprezentowali Zjednoczeni przeciwko Arkadii byłem gotów postawić wszystko na to, że drużyna z Szarleja to murowany faworyt do zajęcia pierwszego miejsca. Jak zagrali wcześniej w Orłowie i potem w Sukowych i Kruszy? Nie widziałem. Może nie starczyło sił na dzielenie swego futbolowego talentu między rozgrywki boiskowe a halowe? Bramki dla Arkadii zdobyli: Kamil Janiak (w 2. minucie, na 1-0) i Dariusz Nowicki (w 16. minucie, na 2-2). Ma się rozumieć, że bramka Kamila Janiaka to jak na razie najszybciej strzelony gol przez drużynę Arkadii w sezonie 2011/12. 

Prognoza na wiosnę: mimo wszystko cały czas w grze.

Arkadia Jaksice

To była dobra runda w wykonaniu Arkadyjczyków. Ciemną plamą kładą się na poczynania jaksiczan jedynie pojedynki z Gopłem i ze Zjednoczonymi. W tych dwóch meczach Arkadia straciła więcej goli niż w pozostałych dziewięciu. Cieszy ambicja i wola walki (aż w pięciu meczach zakończonych zdobyczami punktowymi "goniła wynik" /2-2 z Tarantem, 6-1 z RSem, 1-1 z Unią, 2-2 z Kujawiakiem, 4-2 z Iskrą/) , cieszy stabilna frekwencja na przedmeczowych zbiórkach i całkiem przyzwoita na większości treningów. Aż czterech graczy (wszyscy z linii obronnej) spędziło na boisku maksymalny wymiar 990 minut: Dawid Opuchlik, Michał Kręcichwost, Bartosz KowalskiPrzemysław Olejniczak. 27. minut zbrakło do kompletu Tomaszowi Kowalskiemu (dwie żółte kartki w meczu z Mikrusem i w konsekwencji opuszczenie boiska w 63. minucie). W dziewięciu meczach na murawie pojawił się Kamil Janiak (w zdobyciu kompletu przeszkodziła mu kontuzja stopy), w ośmiu Dariusz Nowicki, Damian Trzupek i Michał Morawski. Siedem meczów zaliczyli: Marcin Gustaw, Łukasz Kalbarczyk i Arkadiusz Frątczak. Maciej Bąk zagrał w sześciu pojedynkach. Najskuteczniejszymi Arkadyjczykami okazali się: Damian Trzupek i Marcin Gustaw, którzy po cztery razy cieszyli się ze zdobytej bramki. Dzięki jesiennym trafieniom Marcin Gustaw wspiął się na piąte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Arkadii na przestrzeni ostatnich niemal dwunastu lat. Na koncie pomocnika Arkadii zapisano do tej pory 23 gole. Damian Trzupek dla seniorskiej drużyny Arkadii zdobył w sumie 6 bramek. Pozostali strzelcy bramek z rundy jesiennej (w nawiasie suma "zidentyfikowanych" goli z lat 2000-2011): Przemysław Olejniczak - 3 (49), Łukasz Kalbarczyk - 3 (13), Tomasz Kowalski - 2 (50), Michał Kręcichwost - 2 (15), Kamil Janiak - 2 (5), Dariusz Nowicki - 2 (4), Maciej Bąk - 1 (3), Bartosz Kowalski - 1 (1) oraz aż 3 bramki samobójcze.

Prognoza na wiosnę: piąte miejsce to szczyt możliwości Arkadii? Na pewno nie, ale w tym sezonie, a raczej w rundzie wiosennej trzeba będzie się bardziej skupić na obronie tej - było nie było - wysokiej pozycji, niż rozmarzać się myślami o przeskoczeniu jeszcze kogoś.

Victoria Gnojno

Po dobrej rundzie wiosennej ubiegłego sezonu apetyty na rundę jesienną sięgały nawet walki o fotel lidera. Boisko zweryfikowało jednak formę i posadziło drużynę z Gnojna na szóstym miejscu w tabeli. Z jednej strony minimalne porażki z czołówką zaświadczają o sile zespołu, z drugiej strony warto zaznaczyć, że zwycięsko wychodziła tylko i wyłącznie z pojedynków z drużynami, które okupują ostatnie miejsca w tabeli (od 8. do 12.). Niepokonana u siebie, na wyjeździe triumfowała jedynie w Sikorowie. To raczej za mało by walczyć o Klasę A.

Udał się jaksiczanom rewanż za ubiegło sezonowe porażki. Zaczęło się nieco bojaźliwie - skończyło  radośnie. Ważne, że po raz pierwszy przeciwko Victorii zagrał Dawid Opuchlik. Ważne, że Kamil Janiak wywalczył karnego, a Marcin Gustaw po mistrzowsku zamienił go na bramkę. Ważne, że po stracie gola, nikt nie załamał rąk, a Damian Trzupek ruszył ze skutecznym rajdem prawą stroną boiska, rehabilitując się w ten sposób za wszystkie niewykorzystane szanse bramkowe na przestrzeni całej rundy. I ważne, że Tomaszowi Kowalskiemu nie zadrżała noga.

Prognoza na wiosnę: walka o 5. miejsce.

Tarant Wójcin

To co może boleć to wysokość porażek z Mikrusem i Orłowianką, domowa wpadka z Unią Leszcze i najskromniejszy dorobek punktowy przywieziony z boisk rywali. Cieszą wysokie wygrane z Kolorowymi i Równymi Szansami oraz przekonywujący triumf nad Victorią Gnojną. Wójcin przez wiele ostatnich lat - aż do czasu zamieszania z Kujawskim Pograniczem - szczycił się solidną drużyną piłkarską. Niemal pewnym więc jest, że i ta reaktywowana w 2011 r., nie przyniesie ujmy swojemu środowisku, a i z czasem wzniesie się w górne rejony tabeli. Może już za rok?

To był debiut Arkadii w Jaksicach. Mecz z Tarantem chyba sparaliżował nieco bojowo nastawionych gospodarzy. Trzeba było gonić rywala. Najpierw na 1-1 dogonił Michał Kręcichwost, a potem na 2-2 goście strzelili sobie samobója, dzięki czemu nie zepsuli licznie zgromadzonym kibicom i miejscowym piłkarzom świątecznego nastroju.

Prognoza na wiosnę: walka o 5. miejsce.

Kujawiak Sukowy

Inauguracyjna wygrana w Kruszy miała być zapowiedzią, że i w tym sezonie Kujawiak mierzy co najmniej w środek tabeli. Rozpalony entuzjazm wystudził się jednak niemal zupełnie po rozegraniu kolejnych sześciu pojedynków, gdy to do dorobku z pierwszej serii drużyna z terenu gminy Kruszwica dołożyła tylko jedno oczko (po remisowym domowym pojedynku z Arkadią) i z hukiem przeniosła się na 10. miejsce w tabeli. Cudowne opamiętanie nastąpiło 16 października. Wówczas to w Sukowych polegli faworyzowani Zjednoczeni Szarlej. Podbudowani zwycięskimi derby Kujawiacy, na finiszu rundy rozprawili się jeszcze z dwiema najsłabszymi ekipami (Iskra i RS), dzięki czemu wdrapali się na przyzwoite 8. miejsce.

W Sukowych Arkadia stawiła się w okrojonym składzie. W wyjściowej jedenastce znaleźni się zawodnicy, którzy zwykle zapełniali ławkę rezerwowych: Bartłomiej Wojnicz, Marcin Dąbrowa, Krzysztof Lampka. W 68. minucie gospodarze prowadzili już 2-0 i chyba mało kto z zielono-żółtych wierzył w pozytywne zakończenie pojedynku. Na szczęście futbol potrafi zagrać na nosie niedowiarkom. Ręka gospodarzy w polu karnym. Bartosz Kowalski strzela z jedenastki swoją pierwszą bramką dla seniorskich szeregów jeaksiczan. Kilkanaście minut później akcję Michała Morawskiego wykańcza Przemysław Olejniczak.

Prognoza na wiosnę: walka o środek tabeli.

Kolorowi Krusza Zamkowa

Zaczęło się katastrofalnie. Pięć przegranych z rzędu i czerwona latarnia ligowej tabeli. Gra jednak wyglądała lepiej niż wyniki. Ta przyzwoita prezencja na murawie wymierne efekty zaczęła przynosić dopiero z początkiem października. Niemal planowy triumf nad Siuchatówką, gładka wygrana z Unią, sensacyjne trzy punkty ze Zjednoczonymi i na deser wygrana w przyjacielskiej atmosferze z Iskrą Sikorowo przesunęły ekipę z Kruszy na 9. miejsce. Do pełni szczęścia, powstającej z popiołów drużyny, zabrakło chyba jedynie domowej wygranej z Kujawiakiem na inaugurację sezonu.

Wynik meczu z Kolorowymi (3-1 dla Arkadii) idealnie odzwierciedla boiskowe poczynania obu ekip. Nie było to widowisko porywające. Osłabiony rywal (brak kilku zawodników z podstawowego składu) nie zawiesił poprzeczki zbyt wysoko. Arkadyjczycy, którzy na murawę wybiegli w nowych (zielono-żółtych) strojach, wykorzystali jedną trzecią dogodnych sytuacji, a w końcówce dali sobie wbić honorowego gola. Najzimniejszy, jeśli chodzi o temperaturę powietrza, pojedynek jaksiczan w rundzie jesiennej. Dwie bramki dla miejscowych zdobył Łukasz Kalbarczyk. To prawdopodobnie ostatnie gole byłego zawodnika Cuiavii Inowrocław i Komety Więcławice dla jaksiczan. Scenariusz pisany przez życie zaprowadził pomocnika Arkadii do Trójmiasta... Trzeciego gola dla jaksiczan strzelił Michał Kręcichwost. 

Prognoza na wiosnę: jak wyżej.

Unia Leszcze

Unici gromadzenie punktów zakończyli w V kolejce. Wówczas to zdobyli (remisując z Arkadią) jedyny domowy punkt. Wcześniej wygrali niespodziewanie w Wójcinie i Sukowych oraz wrócili z tarczą z Orłowa. Gdyby nie tajemnicza porażka na własnym boisku z Równymi Szansami Suchatówka, po pięciu rundach byliby na trzecim miejscu w tabeli. Co się potem stało, że w ostatnich sześciu meczach piłkarze Unii nie dość, że nie zdobyli punktu to jeszcze dali strzelić sobie aż 30 bramek odpowiadając ledwie 7.? Czarna niedziela miała miejsce w Leszczach 23 października. W ten czas Unia uległa Mikrusowi Szadłowice 3-12. Do 34. minuty gospodarze prowadzili 3-1...

Bliższa wygranej była Unia, ale i Arkadia miała swoje szanse. Skończyło się na podziale punktów. Wybawcą jaksiczan tym razem (i nie po raz pierwszy) okazał się Przemysław Olejniczak, który wziął odpowiedzialność na swoje barki i ze stopera (w 75. min., przy stanie 0-1) przeistoczył się w bramkostrzelnego napastnika.

Prognoza na wiosnę: walka o utrzymanie 10. miejsca.

Iskra Sikorowo

Punkty ugrała tylko z sąsiadami w tabeli. Warto jednka podkreślić, że były to triumfy wyjazdowe. Do powyższych zdobyczy dorzuciła jeszcze punkt z domowego pojedynku z beniaminkiem z Wójcina. W pozostałych meczach przegrywała co najmniej dwiema bramkami, najdotkliwszej porażki zaznając w derbowym pojedynku ze Zjednoczonymi Szarlej. Wobec nie najwyższej frekwencji i prześladujących drużynę kontuzji, kolejny już sezon w trybie awaryjnym zmuszony był wspomagać swój zespół prezes klubu (a swego czasu bramkostrzelny zawodnik) - 50-letni Andrzej Zwoliński.

Otoczone rosłymi topolami boisko w Sikorowie akurat zbierało "liściaste żniwo". Walka z żywiołem zakończyła się triumfem miejscowych. Boiskowa rywalizacja z Arkadią już nie. W tym przypadku też można mówić o udanym rewanżu za zeszły sezon. Wówczas Arkadia przegrała 1-3, choć pierwsza zdobyła bramkę. Tym razem pierwsi strzelili sikorowianie, ale punkty pojechały do Jaksic. Najpierw Kamil Janiak pomógł obrońcy miejscowych w wpakowaniu futbolówki do własnej bramki, a potem Dariusz Nowicki (na 2-1), wspomniany Kamil Janiak (na 3-2) i Marcin Gustaw (na 4-2) dokończyli dzieła.

Prognoza na wiosnę: walka o 10. miejsce.

Równe Szanse Suchatówka

Przy takich wynikach sukcesem jest dotrwanie do końca rundy. Jeszcze większym będzie zakończonie sezonu bez walkowerowych porażek. Jedynym boiskowym sukcesem - jasno świecącym w ligowym terminarzu - jest wyjazdowa wiktoria nad Unią Leszcze. Potem jest długa, długa przerwa i przychodzą pierwsze przegrane. Ta najniższa to 2-5 u siebie z Iskrą. W sumie aż 64. bramki stracone, czyli średnio niemal 6 w meczu. Wynikami z rundy jesiennej RS skopiował niejako wyczyny z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Wówczas w 11. meczach zdobył też 3 punkty (walkower z rezerwami Kujawianki), osiągając nieco przyzwoitrzy bilans bramkowy: 11-54. Czy starczy zapału na rundę wiosenną?

Wygraną w Gniewkowie z RS Suchatówka (6-1) jaksiczanie wyrównali rekord wysokości wyjazdowego triumfu. Przypomnę, że 12 października 2003 r. na boisku w Głogówcu Arkadia - w meczu o mistrzostwo Klasy C - pokonała miejscową Falę 6-1. Wówczas bramki dla naszych strzelali: Marcin Ruta - 2, Tomasz Kowalski - 2, Sebastian Kędzierski - 1 i Jarosław Janikowski - 1. Teraz, czyli 11 września 2011 r., bramkę miejscowych bombardowali: Damian Trzupek - 3 razy, Marcin Gustaw - 2 razy i Tomasz Kowalski - raz. Warto zaznaczyć, że pierwszego gola w pojedynku zdobyli zawodnicy RSu, a na prowadzenie Arkadyjczycy wyszli dopiero w 39. minucie. W drugiej połowie - z minuty na minutę - pustoszała murawa stadionu w Gniewkowie. Po ostatnim gwizdu do szatni zeszło 18. zawodników.

Prognoza na wiosnę: bardzo optymistycznie zakładając - walka o 10. miejsce.


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [820]
 

autor: super_t 2011-12-23 16:44:49

Profil super_t w Futbolowo 100PLN ZA REJESTRACJE NA ZAKŁADY!!! >>> 100pln.blogspot.com


autor: kontofutbolowo 2012-01-28 06:25:34

Profil kontofutbolowo w Futbolowo Czy w przyszłym sezonie zgłaszacie juniorów młodszych do rozgrywek ? Proszę o odp ;]


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Iskra SikorowoArkadia Jaksice
Iskra Sikorowo 3:0 Arkadia Jaksice
2015-11-15, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 13
Iskra Sikorowo 3:0 Arkadia Jaksice
Noteć Inowrocław 0:0 Unia Leszcze
Grom Ostrowo 2:2 Kujawskie Pogranicze Jeziora Wielki (s)
Kujawiak Sukowy 2:6 Gopło Kościeszki
Tarant Wójcin 2:2 Kujawy Kozy
Orłowianka Orłowo 3:0 Mikrus Szadłowice
Fregata Polanowice 4:2 Kolorowi Krusza Zamkowa

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 14
Arkadia Jaksice - Kolorowi Krusza Zamkowa
Fregata Polanowice - Mikrus Szadłowice
Orłowianka Orłowo - Kujawy Kozy
Tarant Wójcin - Gopło Kościeszki
Kujawiak Sukowy - Kujawskie Pogranicze Jeziora Wielki (s)
Grom Ostrowo - Unia Leszcze
Noteć Inowrocław - Iskra Sikorowo

Statystyki drużyny

Arkadia na Facebooku

Arkadia na YouTube

Ku pamięci

Arkadię wspiera

 
 

Plan Jaksic

Nasza strona

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. My jako strona nie ponosimy odpowiedzialności za treść opinii komentujących. Masz prawo komentować, wyrażać swoją opinię oraz dyskutować i nie zgadzać się z czyjąś opinią. Nie masz natomiast prawa używać wulgaryzmów oraz obrażać innych osób. Wszelkie wulgarne komentarze będą usuwane.

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 65, wczoraj: 402
ogółem: 2 551 426

statystyki szczegółowe